Jest wiele możliwości finansowania superwizji w ośrodku. Z naszych doświadczeń wynika, że ośrodki wykorzystują kilka źródeł.
1. Ze środków własnych (najczęściej) – przeznaczonych na szkolenia lub zaplanowanych rok wcześniej specjalnie na superwizję.
2. Te ośrodki, które w ramach funduszy unijnych przeprowadzają reorganizację (oddzielenie pracy socjalnej od świadczeń lub przeobrażenie OPS w CUS) i wprowadzają standardy, najczęściej planują w budżecie projektowym superwizję. Superwizja jest w takich wypadkach jednym z wymogów standaryzacyjnych.
3. Ośrodki wykorzystują także pieniądze z tzw. "korkowego” lub “kapslowego”– na działania profilaktyczne i antyalkoholowe. Wtedy superwizja przeprowadzona jest na rzecz pracy z rodzinami z problemem alkoholowym. W rzeczywistości korzystają z niej pracownicy socjalni, w tym także członkowie GKRPA.
4. Częstym źródłem finansowania superwizji jest Krajowy Fundusz Szkoleniowy. Superwizja finansowana ze środków PUP jest wówczas szkoleniem metodycznym. Organizator superwizji musi przedstawić harmonogram, wycenę i inne warunki wskazane przez Fundusz. Więcej o KFS i wymaganiach finansowania szkoleń (w tym superwizji) można dowiedzieć się na stronach internetowych najbliższego PUP.
5. Regionalne Ośrodki Polityki Społecznej także organizują ze środków własnych lub unijnych superwizję dla pracowników socjalnych z danego województwa.
6. Zdarzają się także sytuacje, gdy pracownicy socjalni sami opłacają sobie superwizję - zwykle są to superwizje indywidualne (poza ośrodkiem i w godzinach prywatnych).
Superwizja przynosi wymierne efekty dla pracowników i organizacji tylko wtedy, gdy jest stałym elementem kultury organizacyjnej ośrodka. Istotnym aspektem przy planowaniu finansowania superwizji jest zabezpieczenie jej stałości i regularności w organizacji. Z wszystkich powyższych źródeł finansowania najbardziej korzystne dla ośrodków i pracowników jest pierwsze rozwiązanie, bo gwarantuje stały, nieprzerwany, systematyczny dostęp do superwizji. Reszta źródeł finansowania to rozwiązania niewystarczające, bo ograniczone w czasie.